sobota, 2 maja 2015

Trochę oryginalności w nauce czytania

Umiejętność czytania po polsku to niezbędna kompetencja w dwujęzycznym rozwoju dziecka. Ale, jak to czasami bywa, nie wszystkie dzieci spontanicznie i z ochotą garną się do czytania. Do czytania w ogóle, a cóż tu dopiero mówić o czytaniu w języku innym niż język społeczności, w której dziecko się wychowuje! Nie zniechęcajmy się jednak. Wystarczy zadbać o to, by czytanie po polsku było dla dziecka przyjemnością, by kojarzyło mu się z rozrywką, zabawą, ciekawością, światem fantazji, przygodą w odkrywaniu nowego, nigdy zaś z obowiązkiem czy przymusem.



Jak zatem zachęcić dwujęzyczne dziecko do czytania po polsku?





Sposobów i metod jest wiele:

  • na pewno należy zadbać o odpowiednią literaturę, właściwą dla wieku, możliwości percepcyjnych dziecka, ale także jego poziomu znajomości języka polskiego;
  • w doborze tekstów warto uwzględnić zainteresowania dziecka;
  • można wspólnie z dzieckiem urządzić “kącik z polską książką”;
  • książkę można również wykorzystać do wspólnej zabawy: np. rapowania poezji, bawienia się w domowy teatrzyk, jednoczesnego słuchania tekstu i ilustrowania go;
  • warto też wybrać się z dzieckiem do biblioteki i księgarni.



Proponuję również postawić na niekonwencjonalność i oryginalność w doborze proponowanych dziecku tekstów do czytania.


Czyli?


Oto jeden z moich sprawdzonych sposobów na “nieczytanie”:


1. Odnalazłam rysunki mojej córki, te z wczesnego dzieciństwa, o których ona zapewne dawno już zapomniała.



2. Opisałam je: na osobnych karteczkach napisałam krótki tekst, pojedyncze zdania. Użyłam różnych kolorów, aby uatrakcyjnić tekst, ułatwić dziecku skupienie uwagi na czytanych wyrazach oraz po to, by umiejętnie wprowadzić elementy gramatyki języka polskiego. Dlatego tym samym kolorem zapisałam odpowiednie części mowy, np. wszystkie użyte czasowniki na brązowo, przymiotniki oznaczające kolory zgodnie z ich nazwą, czyli np. zielony zapisałam mazakiem zielonym, itp.




3. Zaprosiłam Elenę do lektury!


Ile przy tym czytaniu było wzruszenia i radości. A o to przecież chodziło!

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz